Policjanci, jeszcze przed strażakami, ewakuowali starszą kobietę z mieszkania na katowickim Śródmieściu, w którym wybuchł pożar. Nie była w stanie sama opuścić mieszkania, ponieważ na co dzień porusza się na wózku inwalidzkim.
W sobotnie popołudnie dyżurny z Komisariatu Policji I w Katowicach odebrał zgłoszenie o pożarze w jednej z kamienic przy ulicy Wilimowskiego w Śródmieściu. Kobieta, mieszkająca ze swoją babcią, prosiła o szybką pomoc, gdyż pożar objął jej mieszkanie, uniemożliwiając ucieczkę niepełnosprawnej ruchowo seniorce. Zgłaszająca nie potrafiła udźwignąć babci, aby móc ją ewakuować.
Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z ogniwa patrolowego, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce. Pomimo gęstego dymu i ognia, weszli do mieszkania i jeszcze przed przyjazdem strażaków sierżant Oliwia Zyg i posterunkowy Wojciech Górecki ewakuowali 77-letnia kobietę. Kilka chwil później na miejscu byli już strażacy, którzy ugasili pożar.
Na szczęście nikt nie doznał obrażeń i nie była potrzebna pomoc medyczna. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru mogło dojść ze względu na nagrzanie ubrań znajdujących się w pobliżu pieca kaflowego i ich zapłon. Po przeprowadzonych działaniach gaśniczych, strażacy kilkukrotnie sprawdzili pomieszczenia kamerą termowizyjną oraz detektorem gazów, tak aby kobiety mogły bezpiecznie wrócić do swojego mieszkania.
RED, KMP Katowice, Fot. YouTube Śląska Policja