Katowice - Portal.Katowice.pl - portal miasta Katowice

Rodzina funduje tablicę historyczną w Dąbrówce Małej

2019.10.15

94-latka z Dąbrówki Małej ufundowała tablicę upamiętniającą wystąpienia Wojciecha Korfantego na terenie swojego domu. Tablica zawiśnie dzisiaj na kamienicy przy ul. gen. Le Ronda 56. Fundatorka zaprasza na skromną uroczystość i do poznania niezwykłej historii tego miejsca.

Inicjatywa jest o tyle nietypowa, że tablica została ufundowana prywatnie przez rodzinę mieszkającą w tym miejscu, bez korzystania z jakichkolwiek pieniędzy publicznych. Organizatorzy zapraszają na skromną uroczystość odsłonięcia tablicy, które będzie miało miejsce dzisiaj o godzinie 13:00.

- Ze wspomnień mojego śp. ojca Wiktora wiem, że na podwórzu kamienicy, w której mieszkam całe życie i przyległym do niego terenie w okresie plebiscytowym odbywały się, gromadzące niezliczone tłumy, wiece z osobistym udziałem Wojciecha Korfan­tego. - mówi, fundatorka tablicy, 94-letnia Wanda Szmigel.

Jaka jest historia tego miejsca? Dwa wątki

Marta i Jan Płonkowie – budowniczowie i pierwsi właściciele kamienicy przy ul. gen. Le Ronda 56. Ona stąd, z Dąbrówki Małej, on – urodzony w Siemianowicach. Po ślubie zamieszkują w Dąbrówce i tu na przełomie wieków stawiają kamienicę.
To w tym domu, w 1912 r. znalazł swoje miejsce polski chór „Wanda”. Jego historia jest dość dobrze udokumentowana. Świadczy o tym m.in. tablica pamiątkowa. Wisiała ona w tym miejscu już przed wojną, potem została zniszczona przez hitlerowców i w 1947 zawisła ta obecna.

Dlaczego tutaj właśnie zagościł polski chór? Bo ówczesne władze pruskie, jak to opisywała przedwojenna gazeta, zakazały „wszystkim miejscowym oberżystom udzielania jakiegobądź przytułku tej polskiej organizacji”. I wtedy to „śp. Jan Płonka, obywatel o szczeropolskiem sercu otwiera ramiona i lokal, choć skromny”. To jest ten wątek znany od lat, a teraz drugi...

Jan Płonka od dzieciństwa był kolegą Wojciecha Korfantego, obaj urodzili się w tym samym mieście - Siemianowicach. Gdy przyszły czasy powstań, czasy plebiscytowe, Dąbrówka Mała była idealnie położona – tuż przy granicy z odrodzonym państwem polskim. To w Dąbrówce Małej mieściło się dowództwo II Powstania Śląskiego. To tutaj, po wybuchu III Powstania, w budynku probostwa rezydował Wojciech Korfanty. Politykę prowadzi się w zaciszu gabinetów, na szczeblach międzynarodowej dyplomacji, ale także porywając za sobą tłumy, na wiecach i zgromadzeniach. I do tego właśnie tutaj znalazło się to wspomniane idealne miejsce. Dom skupiający środowisko polskie. Dom, którego właścicielem był kolega z dzieciństwa, wręcz przyjaciel Wojciecha Korfantego.

Wokoło kamienicy było wówczas mnóstwo wolnego miejsca, nie było budynków, które stoją obecnie. Za domem stały duże zabudowania gospodarskie: wielka stajnia i chlew (o powierzchni większej niż sam dom). Po zewnętrznych schodkach wchodziło się na… piętro, na podest z drzwiami do kondygnacji, gdzie składowano siano dla koni. To z tego podestu właśnie przemawiał Wojciech Korfanty, to tutaj na jego wiece przychodziły setki i tysiące ludzi. Ten fakt obecni mieszkańcy chcą upamiętnić skromną tablicą.

Opowieść o Wojciechu Korfantym:

Obecni mieszkańcy kamienicy

W tym samym czasie, gdy Jan i Marta Płonkowie budują kamienicę i zamieszkują w niej, żyje też gdzieś tutaj rodzina Dłotków. Małżeństwo z piątką dzieci. W 1902 r. umiera on, głowa rodziny. Kilka tygodni później – ona, prawdopodobnie na płonicę, czyli śmiertelnie wtedy groźną szkarlatynę, lub tyfus. Zostaje pięcioro sierot. Nie wiadomo co łączyło rodziny Płonków i Dłotków. Może byli po prostu znajomymi, może przyjaciółmi, na pewno nie byli spokrewnieni. Płonkowie nie mieli jednak dzieci, dlatego postanawiają przygarnąć kilkuletnią Marysię.

– Dziewczynka wciąż płacze i tęskni za najmłodszym, kilkumiesięcznym braciszkiem. Po kilku dniach Płonkowie podejmują decyzję, że najmłodszy Wiktor też zamieszkuje z nowymi, przybranymi rodzicami. Śp. Wiktor Dłotko był ojcem najstarszej obecnie, żyjącej mieszkanki tej kamienicy, Wandy Szmigel, z domu Dłotko – wspominają obecni mieszkańcy kamienicy.

To właśnie on, wychowywany przez Płonków Wiktor Dłotko był naocznym świadkiem i uczestnikiem historii tego domu i tego kawałka ziemi. Brał udział we wszystkich trzech Powstaniach Śląskich. To on przez całe lata opowiadał swoim dzieciom o tych wiecach, o których dziś mówi ta skromna tablica. A wiecie, że gdy stały tutaj tłumy ludzi, a Korfanty zdzierał gardło, żeby być słyszanym, to ów Wiktor widział i słyszał wszystko najlepiej? Bo był „uprzywilejowany”. Jako mieszkaniec tej kamienicy biegł schodami na górę i wychodził z kolegami… na dach, skąd wszystko było doskonale widać i słychać.

Czas i miejsce uroczystości:
Miejsce: Katowice – Dąbrówka Mała, ul. gen. Le Ronda 56
Data: 15 października 2019 (wtorek), godz. 13.00



  Napisz co o tym sądzisz na naszym FB →

RED, Fot. YouTube Polskie Radio




 Katowice - Portal.Katowice.pl - portal miasta Katowice 


Promujemy

Old Timers Garage Katowice
Muzeum Śląskie Katowice
Kino Kosmos Katowice
Rondo Sztuki Katowice
Filharmonia Śląska Katowice
Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia Katowice
Biuro Wystaw Artystycznych Katowice
Muzeum Historii Katowic