Katowice są Miastem Ogrodów... "Ale spróbuj do tych Ogrodów dojechać!" - pomyślało wczoraj wiele osób, które chciały skorzystać z atrakcji, jakie tego dnia oferowała Dolina Trzech Stawów. Znowu wielu kierowców padło ofiarą nieznajomości znaku "strefa zamieszkania", postawionego nie na osiedlu, a niemal w parku.
Katowicka dolina Trzech Stawów jest niezwykle popularnym miejscem wypoczynku mieszkańców. Park ze stawami i atrakcyjną infrastrukturą czekającą na odwiedzających jest pełen każdego słonecznego dnia, a odkąd wprowadzono niehandlowe niedziele, wyraźnie widać, że katowiczanie zamiast stąpanie po kafelkach galerii handlowych, polubili właśnie to miejsce. Katowickie parki przeżywają wyraźny wzrost zainteresowania. A razem z nim deficytowe okazały się miejsca postojowe wokół.
Wczoraj poza wypoczynkiem na ławkach, łąkach wokół stawów i wyjątkowo popularnym placem wodnym dla dzieci, odbywały się w tym miejscu również zawody kajakowe oraz otwarty dla wszystkich plenerowy koncert zamykający festiwal Tauron Nowa Muzyka. Wiele wydarzeń, piękna pogoda i pełno zadowolonych ludzi. Tylko powrót do swojego samochodu okazał się niemiłą niespodzianką - za wycieraczką czekało wezwanie od Straży Miejskiej z informacją o popełnionym wykroczeniu.
Oczywiście nawet najwspanialsza pogoda nie zwalnia z przestrzegania przepisów drogowych. Smuci jednak sytuacja, w której miasto niedostatecznie zadbało o możliwość zaparkowania samochodu przy miejskich parkach, z których przecież chcielibyśmy, by mieszkańcy korzystali. A zostawienie samochodu przy leżącej przy parku ulicy Pułaskiego, wydaje się dla wielu naturalnym rozwiązaniem. ta ułożona z betonowych płyt droga, wygląda na dojazdową, nie osiedlową i tak kierowcy wpadają w pułapkę. Wciąż niewielu wie, że znak "strefa zamieszkania" wbrew intuicji nie pozwala zaparkować nawet w miejscach które nie są oznaczone znakiem zakazu parkowania.
Niedawno utworzono przy Pułaskiego, poniżej sklepu Lidl, spory parking dla korzystających z parku. Niestety tych miejsc jest zdecydowanie za mało nawet w tygodniu, przez co w niedziele droga blokuje się, utrudniając dojazd mieszkańcom Osiedla Paderewskiego. Na pewno warto byłoby rozważyć przebudowę betonowego odcinka ulicy i utworzenie przy niej całego ciągu legalnych miejsc parkingowych. Warto również zauważyć, że 3 minuty spaceru od parku funkcjonuje ogromny zadaszony parking centrum handlowego "Trzy Stawy" - w niehandlowe niedziele cały pusty, a nadal dostępny. Pytaniem otwartym jest więc czy organizatorzy wydarzeń w parku mogą dogadać się z zarządcą parkingu centrum, by móc w swoich ogłoszeniach kierować kierowców również tam.
Na pytania te i narastający problem parkowania wokół Trzech Stawów powinno odpowiedzieć Miasto. Delegowanie do jego rozwiązania Straży Miejskiej jest dla mieszkańców rozwiązaniem przynoszącym najmniej pożądany efekt.
RED, Fot. YouTube Katowice Oficjalny Kanał